sobota, 21 stycznia 2012

Oda do Mołdawii (w formie sonetu, choć tercyny bez pożądanego rymów układu :)

Seret w pobliżu Suczawy (Suceavy) (źródło: romanian-spotters.forumer.ro)


Przyszło mi przebywać w historycznej krainie,
Położonej pośród meandrów wielkich rzek,
Czuję się jakbym spędził tutaj cały wiek,
Gdyż czas w Mołdawii beztrosko płynie.


W Roman mieścinie, niczym Stargard wielkości,
Gdzie Mołdawa i Seret krzyżują biegi swoje,
Wylewam swe żale i wątłej duszy niepokoje,
Siedząc oparty o ścianę hotelowej włości.


Rumunii ta część Polskę po trochu przypomina,
Stąd Marsowe me czoło i nietęga mina.
Wszystko robione tu jest na opak, aby szybko,
Internet działa, lecz w hotelowym hallu tylko.
Brodzik w łazience przecieka, drogi dziurawe,
a robota nie idzie, wiec pijemy dalej!


La revedere

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz